poniedziałek, 23 kwietnia 2012

W skrócie

Żałuję, że wcześniej nie założyłam tego bloga mogłabym się z wami wtedy podzielić moim przygodami i odczuciami jakie mnie spotkały podczas mojego pobytu w Anglii… Teraz już nie opiszę tego aż tak szczegółowo. Ponieważ trochę czasu upłynęło.

Aczkolwiek jeśli ktoś miałby jakiekolwiek pytania proszę do mnie pisać chętnie odpowiem!

Rodzinę szukałam na własną rękę przez strony internetowe. Nie korzystałam z pomocy żadnych agencji.

Jeśli mam być szczera to wszystko ma swoje plusy i minusy. Przede wszystkim nie każdy może być au pair. Osoba, która się na to decyduje musi umieć się szybko klimatyzować lubić wyzwania i nie bać się!!!

Nie żałuję z pewnością tego, że się zdecydowałam na bycie au pair. Dzięki temu pod-szlifowałam swój angielski i zwiedziłam trochę Anglii. Moja rodzina goszcząca była hmmm jak by to ładnie ująć? Byli mili. Miałam swój pokój i łazienkę mieszkałam na parterze , oni z kolei mieli pokoje piętrze. Miałam dość dużo swobody. Zabrali mnie na wakacje do Hiszpanii (dwa tygodnie). Z dziećmi też złapałam bardzo dobry kontakt. Byłam bardzo szczęśliwa! Niestety sytuacja się trochę zmieniła po trzech miesiąc kiedy dzieci wróciły do szkoły miałam coraz więcej obowiązków. Niestety głównym moim zadaniem było sprzątanie domu dziećmi opiekowałam się jedynie godzinę dziennie. Jak już wspominałam pierwsze trzy miesiące były rewelacyjne, a później pokazali swoje prawdziwe obliczę… nie będę się na ten temat rozpisywać bo po co? Moja wspomnienia nie są już tak świeże i mogłabym być nieobiektywna w tym co piszę… Rozmawiałam z wieloma au pair w okolicy i zdania były zróżnicowane jedne były zadowolone drugie nie… Szczerze? Ja bawiłam się świetnie mimo wszystko i nigdy nie będę żałować, że zdecydowałam się na ten krok.. Po sześciu miesiącach bycia w Anglii postanowiłam się nie zrażać i zmienić rodzinę i tak ponownie spakowałam swoje całe życie w dwie walizki o łącznej wadze 42 kg i wyruszyłam do Stavanger.

1 komentarz:

  1. a mogłabyś napisać z jakich stron korzystasz? i czy wykupujesz na nich pakiet premium?

    OdpowiedzUsuń